Stary Wiarus Stary Wiarus
3310
BLOG

Bydło II

Stary Wiarus Stary Wiarus Polityka Obserwuj notkę 201

 

Kiedy napisałem około pięć miesięcy temu notatkę pt. “Bydło”, wielu PT Rodaków z Kraju rzuciło się na mnie z pięściami i zębami o tzw. kalanie gniazda, wytykając mi, że jestem w błędzie, bo Wy nie jesteście bydło, tylko królewski szczep Piastowy oraz “my Polacy złote ptacy”, jak się to przy wódce często mawia i śpiewa w Waszych mniejszych miejscowościach.

http://wtemaciemaci.salon24.pl/519354,bydlo

Niestety, powtarzają się namacalne dowody, że to nie ja jestem w błędzie, tylko Wy faktycznie jesteście bydłem, co czyni wszystkie wasze roszczenia przekraczające poziom ściółki, mierzwy i obornika automatycznie nieuzasadnionymi.

 

Ostatni dowód na wasze zbydlęcenie jest tutaj –  jest to kolejny opis zdziczenia, na jakie gładko dajecie w Polsce swoje społeczne przyzwolenie.

http://barka.salon24.pl/550984,o-taka-polske-nam-chodzilo

 

Pokrótce – w jednej z Waszych metropolii nowoczesnego kapitalizmu zatruł się poważnie spalinami gazowymi, czyli tlenkiem węgla, czyli czadem, 22-letni młody człowiek, który miał nieszczęście wynająć sobie mieszkanie, którego właściciel  miał  zapewne w dupie czyszczenie przewodów kominowych.

Wezwane pogotowie, zgodnie z zasadami sztuki, przewioz
ło zatrutego do najbliższego szpitala posiadającego tlenową komorę hiperbaryczną. W każdym odnośnym podręczniku medycznym jest napisane, że o ile pacjenta zatrutego tlenkiem węgla dostarczy się do takiej komory w ciągu godziny od utraty przytomności, to prawdopodobnie wyjdzie z tego. Na szczęście, szpital w tej Waszej metropolii posiadał ten kosztowny i dość rzadki w Polsce sprzęt,  więc wszystko powinno było skończyć się dobrze.

 

Ale się tak nie skończyło. Szpital uznałże z ratowaniem zatrutego jest za dużo kłopotu, i prościej jest go zabić.  Na rzekomo zdehumanizowanym Zachodzie tego pacjenta zaczętoby ratować natychmiast, zajęłoby to tyle czasu co przeniesienie go biegiem na noszach z karetki do komory hiperbarycznej. Kwestia, kto ma za użycie tej komory płacić, podniesiona zostałaby dopiero przy wypisywaniu zdrowego pacjenta ze szpitala.

 

Ale u Was, zamiast tak postąpić, tego pacjenta z zimną krwią zabito. Bo fundusz, bo kontrakt, bo NFZ, bo to, tamto i ponadto sramto. Wolicie się bowiem wszyscy pozabijać wzajemnie, niż narazić się Waszym PT Bardzo Ważnym Urzędnikom.

 

Znacie bajeczkę o Łodzi? Nie łudź się. Nie łudźcie się, że dalej jesteście spójnym, dumnym narodem, któremu za dawne zasługi  i cierpienia należy się z woli Boga nowy hołd pruski i nowy hołd ruski, i twierdzą Wam będzie każdy próg, i tak Wam dopomóż Bóg. Już dawno nie jesteście tym narodem. Tego narodu już nie ma.

Jesteście bydłem.

Bydłem, które potulnie wybiera do władzy bydło, które następnie potęguje ogólne zbydlęcenie. Bydłem, które pozwoliło sobie wcisnąćże kapitalizm na tym polega, że każdy każdego gotów jest za kilka tysięcy złotych w łyżce wody utopić, i tak właśnie należy czynić, i nie inaczej, a w ogóle to przecież wszędzie jest tak samo, sumienie to przestarzały luksus, a zresztą zawsze przecież można pójść do spowiedzi.

 

Nie wszędzie tak jest.

U Was – tak.

Wszędzie – nie.

 

A ofiara, ceremonialnie zabita na ołtarzu Waszych urzędów, niech odpoczywa w pokoju.

R.I.P.

 

 

emigrant (nie mylić z gastarbeiterem)       

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka