Holenderski dziennikarz Harald Dooornbos bez najmniejszego kłopotu zakupił za jedne 825 dolarów, na wolnym rynku w północnej Syrii, paszport syryjski (na prawdziwym blankiecie) oraz syryjski dowód osobisty, wykonany nota bene w tej samej technologii co polski. Oba ze zdjęciami holenderskiego premiera Marka Rutte. Ale oczywiście wasze służby nie dopuszczą do tego, by uchodźca w Polsce mógł się legitymować fałszywym paszportem, n'est ce pas?
http://www.nltimes.nl/2015/09/16/journalist-orders-fake-syrian-passport-for-dutch-pm-mark-rutte/
Komentarze