Pęknięcie i całkowite zniszczenie opony 'run-flat' na specjalistycznej feldze z systemem PAX, w opancerzonej limuzynie BMW 750 High Security podczas jazdy po prostej autostradzie jest mniej więcej tak samo prawdopododobne jak Bolkowe seryjne wygrane w totolotka za każdym razem, kiedy potrzebował coś sobie kupić do domu.
W każdym znanym mi kraju Pierwszego Świata, szef BOR i jego zastępca byliby już zawieszeni w czynnościach służbowych, do wyjaśnienia. W kilku znanych mi krajach Pierwszego Świata obaj znajdowaliby się w areszcie domowym, pod stałym nadzorem uniemożliwiającym popełnienie samobójstwa.
No tak, ale to jest w końcu ten sam BOR, którego szef po śmierci najważniejszego z VIP-ów których miała chronić jego służba, zamiast dymisji otrzymał awans.
No i to nie jest Pierwszy Świat.