Na blogu kol. Alex Disease http://alexdisease.salon24.pl/745518,u-s-army-w-polsce-refleksja-pragmatyczna
bloger publikuje spokojny wpis pod spokojnym tytułem:
U.S. Army w Polsce. Refleksja pragmatyczna.
Na SG S24, administracja Salonu przerabia ten spokojny i wyważony tytuł na:
U.S. Army w Polsce. Warto pamiętać, że Amerykanie raz nas już Rosjanom sprzedali.
Ta myśl wprawdzie także pada, pomiędzy innymi myślami, w blogu kol. Alex Disease, ale w żadnym wypadku nie jest leitmotivem tematu, który z niej zrobiła administracja S24. Tym samym rozłożenie akcentów notki przechodzi z rąk autora w ręce administratorów S24. którzy albo mają własną linię propagandową, niekoniecznie zgodną z intencją blogera, albo potrzebują na gwałt klikalności i stosują dla jej uzyskanie metody prasy brukowej XX w.
Tyle o dobrych obyczajach. A teraz ad rem:
Od czasu podjęcia na szczycie NATO decyzji o stacjonowaniu wojsk sojuszniczych w Polsce, tak w krajowych MSM, czyli mendiach gównego nurtu, jak i w blogosferze szaleje kampania dezinformacyjna sugerująca, że Polacy zamieniają okupanta sowieckiego na amerykańskiego.
Otóż, o jakiejkolwiek ekwiwalencji polityki USA i Rosji wobec Polski będzie mogła być mowa dopiero wtedy, kiedy Amerykanie dokonają zbrojnej inwazji Polski, narzucą jej marionetkowy rząd, utworzą Polską Zjednoczoną Partię Republikańską, opornych wywiozą na Alaskę, a kilkadziesiąt tysięcy jeńców rozstrzelają cichcem w lesie i przypilnują, żeby przez 50 lat nie wolno było o tym pisać ani mówić.